WIADOMOŚCI

Villeneuve: Bottas po GP Brazylii powinien się wstydzić
Villeneuve: Bottas po GP Brazylii powinien się wstydzić
Mistrz świata Formuły 1 z 1997 roku, Jacques Villeneuve po Grand Prix Brazylii tym razem mocno skrytykował Valtteriego Bottasa sugerując, że jego tempo "było zawstydzające" oraz prezentowało poziom dobrego "kierowcy numer dwa".
baner_rbr_v3.jpg
W sobotnie popołudnie na torze Interlagos Bottas sięgnął po swoje trzecie w karierze pole position, ale w niedzielę musiał zadowolić się drugim miejscem, po tym jak już w pierwszym zakręcie stracił pozycję na rzecz Vettela.

Mimo iż Fin robił co w jego mocy, ani przez chwilę na torze nie był w stanie zagrozić kierowcy Ferrari, a jedyną możliwością wyprzedzenia go był moment zmiany kół. Strategia podcięcia również jednak nie wyszła ekipie Mercedesa.

Bottas na metę wyścigu wjechał 2,7 sekundy za Vettelem, ale fakt, że 2,7 sekundy za nim na metę wjechał Lewis Hamilton, który startował z alei serwisowej, zdaniem Villeneuve'a nie stawia Bottasa w dobrym świetle.

"Vettel pojechał świetnie i wygrał wyścig na starcie" mówił były kierowca dla motorsport.com. "Był agresywny."

"Gdy spojrzy się do czego był zdolny bolid Mercedesa po prostu patrząc na tempo Lewisa Hamiltona, Bottas go nie posiadał. Bottas powinien się tego wstydzić."

"Lewis finiszował trzy sekundy za nim po tym jak do wyścigu przystępował z alei serwisowej."

"To zawstydzające. On po prostu nie prezentuje tempa Hamiltona. Tak jest przez cały sezon. To jego poziom, który jest dobry dla kierowcy numer 2."

Po GP Brazylii Bottas traci w mistrzostwach świata do drugiego Vettela 22 punkty, podczas gdy na stole do zdobycia w Abu Zabi zostało tylko 25 oczek.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
AntonioRoberto

13.11.2017 15:49

0

No ciz, taka prawda. Hamilton pokazal jak mozna tym jezdzic


avatar
hubos21

13.11.2017 16:00

0

co znowu HAM takiego pokazał bo nie wiem, co za sztuka jechać cały czas na limicie i zjechać kapcie do zera


avatar
Michael Schumi

13.11.2017 16:05

0

Niewyparzony język złotoustego. Już nawet przestaje mnie on śmieszyć. Przypadkowy mistrz z fenomenalnego bolidu, który nie osiągnął nigdy nic więcej i krytykował lepszych od siebie, którzy potrafili się zamknąć i zrobić coś więcej niż tylko narzekać.


avatar
pabloos

13.11.2017 16:19

0

Owszem, Villeneuve jest złotoustym zazdrośnikiem-hipokrytą, ale tym razem ma rację. Patrząc na tempo Lewisa, to jak rewelacyjnie dysponowany był Mercedes, aż dziw bierze, że Valtteri pojechał tak słaby wyścig. Momentami przecież do walki o drugą lokatę włączał się Kimi. Od momentu podpisania nowego kontraktu, Bottas zdaje się być pod formą, a szkoda, bo miałem nadzieję, że utrzyma równy poziom przez cały rok. Liczę na dobry wyścig w jego wykonaniu w Abu Zabi.


avatar
TomPo

13.11.2017 16:36

0

Powtarzam to samo od niedzieli... Bottas przez wakacje zapomnial jak sie jezdzi. Majac taki bolid, patrzac na jazde Lewisa, to Bottas powinien byc daleko daleko przed Vet a nie potrafil nawet utrzymac sie za nim i musieli go przez radio poganiac by zaczac cos jechac.


avatar
AlonsoFernando

13.11.2017 16:45

0

HAM po rozbiciu sie w q mial wstawiony nowy silnik i jeszcze kilka elementow + zmieniano mu konfiguracje bolidu to usprawiedliwia w pelni slabsze tempo BOT. Pozatym HAM skorzystal bardzo na neutralizacji po rozpoczeciu wyscigu - odrobil dzieki temu cala strate do stawki. Gdyby byl tak doskonaly to powalczylby o podium jednak zajebal opony na ostatnich okrazeniach. A BOT nie ma sie czego wstydzic tak mysle musi wkoncu udowodnic ze jest gotow na walke HAM ale w Mercu niestety... tam rzadzi niepodzielnie HAM


avatar
Unf

13.11.2017 16:51

0

Dlaczego wszyscy z gory zakladaja, ze Bottas ma taki sam bolid jak Ham? Mam na mysli moc silnika, ulepszone aero itd. Przeciez z gory wiadomo, ze Ham walczyl o mistrzostwo i to on dostawalto co najlepsze. Podobnie jest w Ferrari.


avatar
AlonsoFernando

13.11.2017 16:58

0

@Unf jest dokladnie tak jak piszesz. Co wiecej sam Toto mowil ze bolid jest ustawiany pod styl jazdy Hamiltona mniej wiecej od polowy sezonu (chociaz ja mysle ze od poczatku sezonu) Tak to juz jest ze kazdy team ma numer jeden i dwa a w mediach puszczaja scieme ze szanse rowne.... nigdy tak nie jest ????


avatar
Vendeur

13.11.2017 17:22

0

@ 6. AlonsoFernando - nie potrafisz dzieciaku pisać bez wulgaryzmów?


avatar
AlonsoFernando

13.11.2017 17:40

0

@Vendeur przepraszam jesli Cie urazilem starszy panie ale chcialem nadac temu co zrobil HAM z oponami wyjatkowy wyraz.


avatar
ahaed

13.11.2017 17:46

0

Villeneuve i Massa. Para komentatorów, którym coś się czasem udało. Ale krytykują wszystkich wokół. Wszyscy są słabi, nie nadają się, a oni są the best.


avatar
ahaed

13.11.2017 17:49

0

Takie krytyki może mówić: senna, Schumacher itd. Ale nie placki co ledwo co pojeździły w f1. Panie Villeneuve, to Pana Robert wysadził z fotela. Gdybyś był dobry tak jak teraz komentujesz, to powinieneś mieć 3-5 mistrza świata już od dawna...


avatar
ahaed

13.11.2017 17:51

0

Przepraszam. Uniosłem się.Ale jak widzę tego pajaca, to się żaluzje nie chcą otwierać.


avatar
Heytham1

13.11.2017 18:06

0

Taka prawda...Bottas zawodzi i to bardzo. Jeździ tak jakby bez motywacji a przecież ma o co walczyć bo zostać wicemistrzem to nie byle co. Daleko mu niestety do tego co prezentuje Hamilton...daleko do tego co pokazywał Rosberg, który przez większość uważany był za słabszego kierowcę. Ale Nico potrafił w równej walce pokonać Lewisa...Bottas nie. Niestety nikt lepszy od fina w najbliższym czasie nie zasiądzie za sterami drugiego Mercedesa, bo Lewisowi pasuje taki partner. A myślę że Ocon już teraz pokazałby klasę w Mercedesie i Hamilton nie miałby łatwej drogi do tytułu.


avatar
Novy

13.11.2017 18:50

0

Pierwszy raz w życiu zgadzam się z Villeneuveem. Bottas pojechał tragicznie, Ham pokazał co można wycisnąć z bolidu. Plus dla merca na korzyść Bottasa to bycie uległym i bezkonfliktowym dla zespołu. To tyle...


avatar
Jacko

13.11.2017 19:02

0

@13. ahaed Jak na razie, to "Panu Robertowi" bardzo daleko do osiągnięć tego "pajaca", więc proponuję więcej szacunku, nawet jeśli kogoś nie lubisz czy nie podobają Ci się jego wypowiedzi. Ja też za nim nie przepadam, ale wkurzają mnie takie idiotyczne hejty wynikające z kompleksów.


avatar
Michael Schumi

13.11.2017 19:46

0

Ok. Villeneuve ma rację. Z tym, że czy jego opinia cokolwiek znaczy? Jest wiele mistrzów świata, których również można zapytać o opinię na temat tego wyścigu. Ja lubię posłuchać sir Jacka Stewarta. Miły, kulturalny, bardziej pokorny a przede wszystkim lepszy kierowca. Dodatkowo rzadko się wypowiada. Wolę posłuchać kogoś mądrego raz na jakiś czas niż jakiegoś krzykacza co chwilę. Villeneuve swoimi komentarzami powoduje, że tworzy z siebie jakąś wyrocznię i wielki punkt odniesienia. Jego komentarze są często kompletnie pozbawione taktu i szacunku. Zastanawiam się, czy nie ma w sobie czegoś z Polski, ponieważ jest osobą wiecznie narzekającą i krytykującą innych :D


avatar
gouter

13.11.2017 21:06

0

Ja bym się jeszcze przyjrzał innej sprawie - jaki silnik miał Hamilton - czy nie przypadkowo nowy, a Bottas - starszy? Co takiego wywnioskowałem słuchając angielskiego komentatora na BBC


avatar
ahaed

13.11.2017 21:08

0

16. To nie kompleks ani nie hejt. Co to jest "hejt"? Muszę poszukać w google, bo za moich czasów się tego nie używało. Po prostu nie lubię gościa i wyraziłem swoje zdanie. Według mnie dużo komentuje i zbyt wiele "wie". A tak naprawdę to jest kierowcą, którego praktycznie nikt nie pamięta. Gdyby nie nazwisko ojca, jakieś małe szczęście... Czy się teraz mylę? Wolałbym słuchac Massy, który jeździł naprawdę wiele lat. Niż tego gościa. Przepraszam. I miłego wieczoru ;)


avatar
Jen

13.11.2017 21:54

0

Bottas to bardzo solidny i regularny kierowca. Dwanaście podiów na osiemnaście ukończonych wyścigów z dziewiętnastu jakie się do tej pory odbyły. W tym dwa zwycięstwa. Dla porównania po dwanaście podiów mają też Hamilton oraz Vettel. Raikkonen tymczasem na podium zameldował się w tym roku siedem razy. Problemem Valteriego jest brak skłonności do ryzykownych działań na torze. Jedzie solidnie ale nie ma tendencji do wpychania się na trzeciego. Potrafi wykorzystać możliwości bolidu co już nie raz pokazał w kwalifikacjach. Być może w drugiej części sezonu nie potrafi sobie poradzić z presją jaka na nim ciąży. Porównywanie tempa kierowców z czołówki z goniącym kierowcą z końca stawki mija się trochę z celem. Jedna i druga grupa jedzie w dwóch różnych rzeczywistościach i ma inne priorytety. Zawodnik z końca musi jechać dużo bardziej ryzykownie i wycisnąć ze swojego bolidu ostatnie soki aby dogonić tych na początku. Tymczasem kierowcy z czoła stawki mają inne priorytety. Muszą skupić się na utrzymaniu swoich pozycji, dobrze zarządzać oponami itd. Dodatkowo Hamilton zyskał 10 sekund na neutralizacji. Wielu kierowców w czasie obecności sc zjechało do boksów co automatycznie spowodowało awans Lewisa o sześć pozycji. Zamiast 22s tracił do lidera 12s co można było szybciej odrobić.


avatar
Worlther

14.11.2017 04:39

0

Powiem tak. Jeśli ktoś patrzy na wynik Bottasa przez pryzmat Hamiltona to nie ma za wielkiego pojęcia o współczesnej Formule 1. Rządzi tutaj mnóstwo zmiennych, które wpływają mniej lub bardziej na tempo kierowcy. Strategia, opony, ustawienia bolidu. Fakt, że Hamilton miał nowy silnik i nowe podzespoły w innej specyfikacji niż Bottas. Hamilton mógł cisnąć, bo nowy silnik bez problemu przejedzie dwa wyścigi, a nie wiemy w jakim stanie są części Bottasa. Łatwo powiedzieć: "Hej oni mają takie same bolidy, więc powinni być tak samo szybcy.", ale to straszna ignorancja. To nie są takie same bolidy.


avatar
RapidWave

14.11.2017 09:49

0

Villeneuve to dobry przykład na to że w F1 mistrzem świata można być będąc przeciętniakiem, a biorac pod uwagę jego różne wypowiedzi na tematy związane z F1 można też zaryzykować teorię że nie ma pojęcia o czym mówi, a skoro był w tym świecie więc coś tam musi wiedzieć, można więc zaryzykować drugą teorię że kazda jego wypowiedź do prowokacja (pewnie się świetnie przy tym bawi).


avatar
Mat5

14.11.2017 12:52

0

Z jednej strony nie wrzucajmy Bottasa do jednego worka z Vettelem i Hamiltonem. Różnica umiejętności pomiędzy Finem a czterokrotnymi mistrzami świata jest bardzo duża. Niestety od czasu przedłużenia kontraktu z Mercedesem Bottas znacznie obniżył swoje loty. Brakuje u niego tego, co pokazywał chociażby w Baku, czy w wyścigach, które wygrywał. Villeneuve jak zawsze ma niewyparzoną gębę, ale po części mogę się z nim zgodzić. Jak już wspomniałem, Bottas obniżył loty. Może, gdyby Mercedes zwlekał z kontraktem, to może utrzymałby formę sprzed wakacji.


avatar
R4F1

14.11.2017 17:36

0

RapidWave ma dużo racji, bo w F1 Villeneuve osiągał dobre wyniki jeżdżąc tylko dominującym bolidem Williamsa. Potem to już tylko pasmo wzlotów i upadków z przewagą tego drugiego z wisienką na torcie w postaci zastąpienia go w B.A.R. przez Takumę Sato. Podczas jego kariery pisano o nim mniej więcej w taki sam sposób jak on teraz wypowiada się o Bottasie i innych. Być może po prostu w ten sposób wynagradza sobie własne błędy i porażki. Jeśli chodzi o GP Brazylii to fakt, że Hamilton pojechał bardzo dobrze, w pełni wykorzystał przewagę bolidu i można powiedzieć, że zrobił tylko kilka błędów. Bottas jechał równo, nie potrafił wyprzedzić Vettela, ale jakby nie było Seb miał bardzo dobry występ i po prostu mu na to nie pozwolił (tak jak Kimi nie dał się ograć Hamiltonowi).


avatar
WDrake

15.11.2017 15:28

0

Teraz on się musi wstydzić, Hamilton przyznał że ma nowy silnik na 2 wyścigi i go żyłuje


avatar
woyteck96

16.11.2017 17:18

0

a nie było czegoś takiego przypadkiem, że wymieniono Hamiltonowi silnik i mógł go "odkręcić" na 100%? gdzieś to czytałem:) jeśli to prawda i Bottas używał jednostki napędowej już wcześniej eksploatowanej to może Bottas delikatnie, ale jednak ją "oszczędzał", nie wiem czy to prawda ale takie mam "podejrzenie";))


avatar
Janek1966

16.11.2017 18:03

0

Witam. Panie Moderatorze,dlaczego moje posty nie sa publikowane? Pozdrawiam Janek


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu